sobota, 21 grudnia 2013

Inside Llewyn Davis

 
Reż. Joel i Ethan Coen, występują: Oscar Isaac, Carey Mulligan, John Goodman, Garrett Hedlund, Justin Timberlake, F. Muray Abraham, Max Casella.

Szczerze powiedziawszy spodziewałam się filmu z dużą dozą wspaniałej muzyki, boć jest to film o początkach ery muzyki folkowej, tuż przed pojawienien się Boba Dylana. Zostałam jednak bardzo rozczarowana, bo muzyki było niewiele - dwie fajne piosenki, które m.in. śpiewał też Justin Timberlake, a poza tym głucha cisza i biedny krajobraz lat sześćdziesiątych, artysta bez pieniędzy i widoków na lepszą przyszłość, wieczna poniewierka i pogoń za łóżkiem, bo nawet nie miał gdzie przenocować. Nagrał co prawda płytę, ale bytu mu to nie poprawiło, bo płyta nie sprzedawała się dobrze albo wcale. Przez film przewija się podmuch nostalgii, właściwie wieje nudą, zdjęcia są zupełnie nieciekawe - summa summarum: nie polecam, mimo high light of Justin Timberlake.***

                                               Grand Prix of Festival in Cannes 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz