niedziela, 8 września 2019

Gloria Bell


Reżyseria: Sebastián Lelio
W rolach głównych: Julianne Moore, John Turturro, Michael Cera, Caren Pistorius, Brad Garrett,
Jeanne Triplehorn, Sean Astin, Holland Taylor.


Julianne Moore jest doskonała jak zawsze, ale postać, którą gra jest irytująca. No bo jak tu się nie złościć, kiedy kobieta po pięćdziesiątce, mająca dorosłe wspaniałe dzieci oraz bardzo kochającą matkę nie może się odnaleźć w świecie, gdy zostaje po rozwodzie sama. Jest jeszcze kobietą pracującą, a do tego - wydawałoby się - dość inteligentną i otwartą na świat. Niestety zachowuje się jak ostatnia kretynka i naiwna baba. Trudno uwierzyć, że tak może być naprawdę. Ja nie wierzę.
Daję za rolę pani Moore trzy gwiazdki ***.

I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!


                                                Qu´est-ce qu´on a encore fait au bon Dieu!

Reżyseria: Philippe de Chauveron
W rolach głównych: Christian Clavier, Chantal Lauby, Ary Abittan, Medi Sadoun, Frederic Chau,
Noom Diawara, Frédérique Bel, Julia Piaton.

 
 


To druga część i kontynuacja "Qu' est-ce qu' on a fait au bon Dieu" - "Za jakie grzechy, dobry Boże?". Też komedia i można się pośmiać, choć pierwsza była lepsza. Temat już nieco przebrzmiał i jest oklepany. Jednak summa summarum film do zaakceptowania - można się wybrać do kina.
Młode pary z pierwszej części postanawiają opuścić Francję, a rodzice wszelkimi siłami przeciwdziałają temu postanowieniu. Wesołej zabawy, .... ***

sobota, 7 września 2019

Na bank się uda

Reżyseria: Szymon Jakubowski
W rolach głównych: Maciej Stuhr, Adam Ferency, Marian Dziędziel, Lech Dyblik, Józef Pawłowski, Paulina Gałązka, Przemysław Sadowski, Emma Giegżno.

 
Jeśli przed pójściem do kina przeczytaliście recenzję, że jest to doskonała komedia kryminalna z zawrotnym tempem akcji, to po obejrzeniu filmu przekonacie się, że opinie mogą być bardzo odmienne. Ja na próżno czekałam na tę akcję z utęsknieniem przez trzy czwarte filmu - no, kurczę, nic się nie działo. Co za napad na bank, jakie miliony i czyje, kto steruje tym napadem i w czyim imieniu. Trudno się połapać. A do tego zwabiona zostałam wyborną obsadą filmu. Nastawiłam się co najmniej na coś w stylu "Vabank" Juliusza Machulskiego. No, bo tak się jakoś kojarzy z produkcją Machulskiego. Ale nic z tych rzeczy oprócz tytułu. Kompletna nuda i chała! I nawet doborowa obsada nic nie powstrzymała ziewania i wychodzenia z sali przed końcem filmu. Bardzo średni film. **