środa, 27 stycznia 2016

Brooklyn

                                                      
                               
                                                    The home ist where the heart is.

Reżyseria: John Crowley, scenariusz: Nick Hornby, muzyka: Michael Brook, w rolach głównych: Saoirse Ronan, Emory Cohen, Domhnall Gleeson, Jim Broadbent, Julie Walters, Brid Brennan, Jane Brennan, Fiona Glascott, Jessica Paré.
Adaptcja powieści pod tym samym tytułem irlandzkiego powieściopisarza i dziennikarza, krytyka literackiego Colma Toibina.

            
Film nie jest niezwykły, ale  niezwykle pięknie przedstawia najzwyklejsze w świecie pierwsze uczucia. Wprowadza w klimat lat pięćdziesiątych, w których o miłości głównie się marzyło i nie nadużywało słów. Poza tym jest przepełniony także silną nostalgią, która męczy główną bohaterkę. Właściwie jest to film o irlandzkiej emigracji lat pięćdziesiątych, która osiedliła się na Brooklynie w Nowym Jorku.
Eilis ma siostrę Rose i matkę, mieszka w irlandzkiej wsi, nie ma przed sobą większych perspektyw na pracę i lepsze życie. Siostra z pomocą duchownego żyjącego na emigracji w USA, załatwia Eilis przejazd statkiem za ocean i pracę w Nowym Jorku. Z nostalgią żyje się młodej dziewczynie ciężko, ale powoli czas koi tęsknotę. Siostry piszą listy. Na potańcówce poznaje też emigranta z Włoch, zakochuje się – młodzi planują przyszłość. W Irlandii jednak umiera nagle siostra i Eilis postanawia pojechać do matki. Zakochany w dziewczynie Tony przekonuje narzeczoną do zawarcia ślubu cywilnego. Eilis się zgadza.


W Irlandii oczekują Eilis duże zmiany. Ponieważ w Nowym Jorku zrobiła kurs księgowości, firma, w której pracowała Rose, zaproponowała jej pracę. Eilis zostaje w Irlandii, nic nie mówiąc nikomu o ślubie z Tony’ m, prowadzi nowe życie, nie otwiera listów od Tony’ ego. Przyzwala nawet na zaloty młodzieńca z dobrego domu, z którym kiedyś się przyjażniła. Dlaczego nie było tak przed wyjazdem – pyta się młoda kobieta. Ma pracę, powodzenie, uznanie wsród przyjaciół. Dlaczego? Dlaczego dopiero teraz?


 
I nie wiadomo, co by było dalej, gdyby nie plotki. Otóż jej dawna pracodawczyni – właścicielka sklepu - Mrs. Kelly daje jej do zrozumienia, że wie o ślubie od znajomych w Brooklynie. Dziewczyna natychmiast podejmuje decyzję, jakby zbudziła się ze snu ......****



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz