niedziela, 30 czerwca 2013

Drugie oblicze


                                                    THE PLACE BEYOND THE PINES
Crime-Thriller
Reżyseria Derek Cianfrance, premiera 7 września 2012 r.
Doskonały film, koniecznie musicie obejrzeć!
Jest w nim wiele emocji, wiele konfliktów, wciągająca historia między ojcem i synem - paszkwil na skorumpowaną policję, szybka jazda na motocyklu i dużo dobrej muzyki.


Drugie oblicze


Ryan Gosling

Role Rominy gra kubańska modelka Eva Mendes, głównego bohatera gra Ryan Gosling, w pozostałych rolach: Bradley Cooper, Rose Byrne, Dane DeHaan, Emory Cohen.

Eva Mendes gra role Rominy

Akcja filmu rozgrywa się w Schenectady w stanie New York w USA i w okolicach tej poirokeskiej miejscowości (60 tys. mieszkańców),  a ściślej ludności indiańskiej Mohawk, i to właśnie w języku Mohawk Schenectady oznacza the place beyond the pines. Z Schenectady pochodzi aktor Mickey Rourke (ur. 1952).
Film ma wiele wątków – materiału starczyłoby na przynajmniej trzy filmy. Kinoman - myśle - nie jeden, spodziewał się, że będzie to film psychologiczny o tatusiu, który popadł w konflikt z matką swojego dziecka. Temat oklepany i znany wszędzie do bólu. A tu – niespodzianka!
Kaskader cyrkowy (Ryan Gosling), który dokonuje istnej ekwilibrystyki na motocyklu, dowiaduje się nieoczekiwanie, że jest ojcem i ma rocznego synka z kobietą, którą porzucił, nie dowiedziawszy się przedtem o potomku. Postanawia mieć wpływ na wychowanie dziecka, choć matka jest już w innym, chyba szczęśliwym związku. I to właśnie pragnienie bycia ojcem wywołuje szereg decyzji, które  powodują burzę zdarzeń, splot losów innych ludzi z jego istnieniem – wątki przewijają się jak w kalejdoskopie, i film robi się kryminalny: ambitny policjant zabija głównego bohatera, który po nieudanej eskapadzie napadu na bank, znalazł się w potrzasku (do napadów bankowych pchnęła go ambicja zafundowania dziecku lepszego bytu). Policjant (Bradly Cooper) otrzymuje laury za bohaterski czyn, trąbią fanfary – i tu się odkrywa Ameryka ze swoim prawdziwym obliczem: skorumpowani urzędnicy, prokuratura generalna i policja, problemy nielegalnych cudzoziemców i jak się ich traktuje,  znarkotyzowana młodzież, dealerstwo, etc.
Ojciec (Ryan Gosling) został zastrzelony, ale syn (Dane DeHaan) żyje i dorasta. Nic nie wie o swoim biologicznym ojcu, wychowuje go partner matki, jest dobrym ojcem.  
Dorasta równolegle inny nastolatek - syn (Emory Cohen) bohaterskiego policjanta. Los chce lub nie chce, ale ci dwaj nastolatkowie zaprzyjaźniają się. Zdarzenia biegną wartko dalej: jeden kradnie dla drugiego z apteki odurzające środki potrzebne na prywatkę, obaj piją i narkotyzują się, obaj trafiają do więzienia. Ojciec bedący juz prokuratorem wybawia z aresztu obydwu, choć tu też są nierówności w traktowaniu – sprawiedliwości nie ma. To wszystko jest widoczne, jakie jest oblicze Ameryki, to drugie (może dlatego polski tytuł „Drugie oblicze”). Chłopcy się przyjaźnią, ale dochodzi też do rękoczynów, i to niebagatelnych, laduje jeden w szpitalu.
Syn zastrzelonego bohatera dowiaduje się, kim był jego ojciec, dochodzi do konfrontacji z byłym policjantem (sceny jak z horroru) - zabójcą. Film trzyma w napięciu, zdjęcia są świetnie ujęte. Nie ma nudy.
A koniec jest jak z przysłowia: "Niedaleko pada jabłko od jabłoni".
Po załatwieniu porachunków z zabójcą ojca, nastolatek opuszcza dom matki, kupuje sobie motocykl i nigdy uprzednio nie sprobowawszy jazdy na nim, sunie w sina dal jak kiedyś ojciec – być może w to miejsce pod sosnami, czyli w kierunku Schenectady - the place beyond the pines.
Bardzo dobry film *****
Ryan Gosling

Eva Mendes ur. 5 marca 1974 r.
Emory Cohen ur. 1990 r.
Z prawej Dane DeHaan, ur. 1987 r.

sobota, 29 czerwca 2013

Nasze matki, nasi ojcowie

          
                        Eine andere Zeit - Ein anderer Krieg - Ein anderes Land
reżyseria Philipp Kadelbach, marzec 2013 r.
Film obejrzałam na wiosnę na ZDF-ie, ale do Polski dotarł on teraz i wywołał, jak obserwuję, burzliwe dyskusje. Całkowicie zasadnie.
Film składa się z trzech części, ma wartką akcję, ogląda się go jak film przygodowy, ale - niestety - jest to film historyczny i powinien przedstawić historię taką, jaką była, bo żyją jeszcze świadkowie tamtych zdarzeń, którzy po obejrzeniu filmu są oburzeni nierównomiernym akcentowaniem tych zdarzeń.
Reżyser Kadelbach kładzie nacisk na losy pięciorga bohaterów, którym wojna plącze losy. Och, jacy biedni, naiwni, przyjaźniący i kochający się, pełni nadziei i przyszłości młodzi ludzie - a tu ta paskudna wojna wszystko im popsuła. Przedstawia ich jako ofiary tej wojny bez żadnej odpowiedzialności. Są to matki i ojcowie - z tytułu filmu - dzisiejszej generacji.
A, przepraszam, kto jest odpowiedzialny za narodowy socjalizm? Herr Regisseur zapomniał, gdzie byli ojcowie sprzed wojny, którzy zaślepieni, bezgranicznie wierzyli Hitlerowi, że opanuje Europę, którzy go wybrali na wodza i bałwochwalczo w niego wierzyli?
Film ma kompletne braki historyczne i jest tendencyjny. Matki i ojcowie - to właśnie ta generacja, która ponosi odpowiedzialność za ten narodowosocjalistyczny "pieprznik" (pardon), a w filmie są to fajni, młodzi, utalentowani, będący - nolens volens - straszliwymi ofiarami tej wojny.
W wywiadach Herr Kadelbach uciekał przed zarzutami i nazywał je lapidarnie nierealistycznymi, po czym odwracał się od kamery. Cóż? Miał inne intencje, robiąc ten film. Ot, co!
Film wyemitowała niemiecka i austriacka telewizja, ale już się dobrze sprzedał na świecie. Dla tych, którzy historii nie znają, będzie to film o niemieckich nazistach (owszem, ci zostali dość realnie przedstawieni), ale i o polskich antysemitach, bo partyzantów Armii Krajowej przedstawiono tylko z tej strony - Brr! Słusznie, byli kombatanci w Polsce się oburzają po obejrzeniu filmu. Te sceny z AK są marne i tchną gniotem historycznym, nie wspominając już o języku z silnym akcentem, jakim się w filmie polskie postacie posługują. Dziwię się reżyserowi, że nie znalazł native-speakerów, by zrobić dubbing. Scena z bigosem jest dla polskiego widza co najmniej dziwna, wręcz niezrozumiała. "Herr Kadelbach, powinien Pan więcej poczytać o Polakach i ich zwyczajach, najlepiej pojechać do Tel Awiwu i popatrzeć na umieszczone na drzewkach oliwnych nazwiska ludzi, którzy ratowali w czasie wojny ludność żydowską - same prawie polskie nazwiska! Może wtedy wyważyłby Pan akcenty  w swoim filmie zgodnie z prawdą".

Nie wynosi się z kina po obejrzeniu tego filmu jednoznacznego przekonania, kim byli "diese Mütter und Väter" - odpowiedzialni za wojnę, czy znowu biedne ofiary jakiejs tam wojny. Obawiam się, że to drugie.


                                                            ********************
W listopadzie 2014 seria "Nasze matki nasi ojcowie" otrzymala telewizyjna nagrode w USA International Emmy Award. Mimo krytyki!!






poniedziałek, 24 czerwca 2013

Kronprinz Rudolf 1.

Film nosi tytul w oryginale "Kronzprinz Rudolfs letzte Liebe" (Arcyksiaze Rudolf, Crowne Prince)

 
Karol Maria Brandauer obchodził przedwczoraj 70 urodziny. Z tej okazji telewizja Bawarii BR poświęciła mu cały wieczór, emitując m.in. film o księciu Rudolfie, jedynym synu cesarza Franciszka Józefa i cesarzowej Elżbiety. Własnie cesarza zagrał Brandauer (świetnie, zresztą), ale mnie nasunęła się refleksja dotycząca księcia Rudolfa. Bo otóż ten książę i następca tronu myśleniem swoim o wspólnej Europie w pokojowej symbiozie wyprzedzał ówczesną epokę,  i swojego ojca przede wszystkim, o niespelna dwa wieki. Pomyśleć tylko, że jego marzenia ziściły się tak niedawno - wszak mamy dopiero teraz tę wspólną Europę, żyjemy w pokoju, nie ma wojen, nie ma Cesarstwa Austrowegierskiego, Prus - mamy Europę, o której snuł wizje habsburski książę.

Postać Rudolfa to tragiczna postać. Nie znajdując zrozumienia u ojca, zakochany nieszczęśliwie w córce byłej kochanki, popełnia wraz z nią samobójstwo.
Polecam ten historyczny film z 2006 roku w koprodukcji austriacko-niemiecko-francusko-włoskiej. Reżyseria: Robert Dornhelm, w rolach głównych:
Karol Maria Brandauer (cesarz),
Max von Thun (Rudolf),
Vittoria Puccini (Mary Baroness Vetsera),
Sandra Ceccarelli (Sisi),
Alexandra Vandenrnoot (Helena - matka Mary Vetsera),
Omar Sharif (nadworny malarz Hans Canon).

Film o Rudolfie nakręcono też w 1968 r. z Catherine Deneuve jako Mary Vetsera i Omarem Sharifem w roli księcia Rudolfa - film nosi tytuł "Meyerling" (to zamek myśliwski księcia).


Vittoria Puccini w roli pieknej Mary Vetsera


Daniela Golpashin w roli belgijskiej księżniczki Stephanie, żony Rudolfa

Sandra Ceccarelli (Sisi) i Max von Thun (Rudolf)
 
Sandra Ceccarelli w roli Sisi - matki Rudolfa



Omar Sharif w roli nadwornego malarza Hansa Canona.

Alexandra Vandernoot w roli baronowej Heleny Vetsera (matki pięknej Mary)

Chwila przed samobójstwem

niedziela, 23 czerwca 2013

Lampart


                                          IL GATTOPARDO (Der Gattopardo, Lampart)
                                                  obchodzi  w tym roku 50te urodziny!
Istituto Italiano di Cultura di Amburgo (Instytut Kultury Wloskiej w Hamburgu) obchodzi 60 - lecie istnienia i w ramach ciekawych uroczystości wyświetlono m. in. ten piękny klasyczny film z lat sześćdziesiątych z młodymi i urodziwymi aktorami tamtych lat. Projekcję filmu poprzedził wykład znanych i wielkich krytyków filmu i literatury włoskiej, profesorów uniwersyteckich Salvatore Nigro i Gioacchino Lanza Tomasiego.



„Il Gattopardo” to jedyna powieść pisarza i literaturoznawcy Giuseppe Tomasiego di Lampedusa wydana postum w 1958 r. Autor –  principe di Lampedusa i  duca di Palma i Palermo, baron Montechiaro opisał w powieści dzieje swojej rodziny. Główny bohater Don Fabrizio to pradziadek Tomasiego, a powieściowy dom SALINA  jest odzwierciedleniem domu potężnego na Sycylii rodu TOMASI. Choć w herbie rodu Tomasi znajduje się tańczący, umieszczony pod koroną książecą, leopard, to tytuł włoski "il gattopardo" wcale nie oznacza leoparda – żadna tam groźna pantera – lecz jedynie średniej wielkości kota afrykańskiego: leptailurus serval (leopard to po włosku  il leopardo). Tomasi parodiuje w ten sposób historię rodzinną, robiąc z potężnego niegdyś leoparda całkiem niegroźnego, średniej wielkości kota Afryki - gattopardo to gepard.
Akcja toczy się na przestrzeni lat 1880 – 1910 na Sycylii, są to barwne lata, ale i lata walk powstańczych (powstanie Garibaldich), wskutek czego arystokracja traci wpływy, Wlochy się powoli jednoczą. 
Głównym wątkiem jest miłosna historia Tancrediego (siostrzeniec księcia), który walczy w powstaniu i Angeliki (córka nowobogackiego obywatela z prowincji Don Calogero).
Na podstawie powieści zrealizowano film. Reżyserem jest Luchino Visconti, główne role grają najlepsi z najlepszych tamtych czasów: księcia gra Burt Lancaster, Angelikę Claudia Cardinale, a bratanka  Alain Delon. Film jest w języku włoskim, produkcja francusko-włoska. Premiera odbyła się w 1963 r. , film otrzymał Złotą Palmę w Cannes. Kosztował miliardy lirów, które się podobno nie zwróciły. Film długachny, ale Viscontiemu warto poświęcić trzy godziny.












                                ------------------------------------------------------

Alain Delon i Claudia Cardinale dzis.








wtorek, 18 czerwca 2013

Topaz and Torn Curtain

COLD WAR SPY THRILLER

W kolejnej sesji na ARTE w podwojnym opakowaniu byla okazja przypomniec sobie  "Topaz" (Topaz, Topas) z 1969 r. 
oraz "Torn Curtain" (Rozdarta kurtyna, Der zerrissene Vorhang) z 1966 r.

Uwadze moich Czytelnikow polecam jedynie obsade, bo tresc i wszelkie krytyki sa znana przeszloscia. Zdjecia natomiast kazdy chetnie sobie obejrzy, przypomni, a mlodzi, ktorzy nie widzieli byc moze tych dziel, zechca je obejrzec.



Topaz
W rolach głównych Frederick Stafford (aktor austriacki), Dany Robin, Michel Piccoli i Philippe Noiret (aktorzy francuscy)


Francuzka Dany Robin i Austriak Frederick Stafford
Dany Robin (1927-1995)

Dany Robin z Hitchcockiem

Frederick Stafford właściwie Friedrich Strobel von Stein (1928-1979)



Michel Piccoli jako Andre Devreaux

Philippe Noiret gra kochanka pani Devreaux
Philippe Noiret i Alfred Hitchcock

Michel Piccoli dzisiaj




----------------------------------------------------
Rozdarta kurtyna











Julie Andrews (ur. 1935 r.)

Paul Newman (1925-2008)


Lila Kedrova gra hrabinę Kuczyńską, (jest znana z drugoplanowej roli w "Greku Zorbie" z 1964 r.- grała Madame Hortense, za którą otrzymała Oscara). To rosyjska aktorka, ale wększość życia spędziła we Francji i Stanach.

Hitchcock z primabaleriną Tamarą Toumanovą (1919-1996)

Lila Kedrowa (1918-2000)